piątek, 26 lutego 2016

Brownie ( nr. II ) - bez glutenu


 Czekając na lato, trzeba sobie dzień umilić :) 


Bez zbędnych komentarzy- cukrowego grzechu warte :)

Smacznego :)



Składniki ( na foremkę 24 cm) :

- 350 g gorzkiej czekolady
- 6 jajek ( oddzielnie żółtka i białka )
- 200 g masła
- 250 g cukru brązowego
- 5 łyżek gorącej wody

- kakao do posypania ciasta 
-  i ew. śmietana 22 lub 35 %  do podania



Tok pracy :

Masło roztapiamy w garnuszku, dodajemy połamaną czekoladę i  powoli mieszając, rozpuszczamy ją. W drugim rondelku  mieszamy cukier z gorącą woda, doprowadzamy do wrzenia i dodajemy do masy czekoladowej. Studzimy chwile  ( z 10min) i dodajemy żółtka. Białka ubijamy na sztywno i powoli mieszając, stopniowo, dodajemy do masy czekoladowej.
Masę przelewamy do foremki, wstawiamy do piekarnika z termoobiegiem nagrzanego do 160 C i pieczemy ok. 30 min. Przestudzone ciasto posypujemy kakao i możemy podać ze śmietaną .

Bardzo wilgotne, czekoladowe ciasto.  :)





Fit ciasteczka- bez glutenu, bez mleka, bez pieczenia

W takie dni gdy pogoda nie chce się zdeklarować... Brak nam sił i energii.. Nic się nie chce... Albo się chce ale się nie może, bo walczy się 5ą dobę z wysoką gorączką...  Może warto zrobić te ciasteczka... Dają trochę powera, nie są pracochłonne, nie wymagają pieczenia .

Smacznego :)

Składniki:

– 1 szklanka płatków owsianych bezglutenowych
– pół szklanki płatków innego rodzaju (np. amarantus, jaglanych)
– 1 szklanka mieszanki: orzechy np. włoskie, sezam, daktyle, rodzynki/żurawina, siemię lniane
– pół szklanki miodu lub  syropu klonowego
– mniej niż pół szklanki masła orzechowego (dobrej jakości)
– łyżka oleju kokosowego lub orzechowego-  daje z orzecha włoskiego


Tok pracy :

W garnku podgrzewamy miód/ syrop z masłem orzechowym. Dodajemy resztę produktów, mieszamy, przelewamy do formy. Kiedy ostygnie kroimy na kawałki ( po ostygnięciu wkładam do lodówki, łatwiej się potem je kroi ).






wtorek, 9 lutego 2016

Faworki- bez glutenu


 Karnawal, ostatki, paczki  etc... Istne szalenstwo :) Przyznam sie szczerze iz przez chorobe i wyjazdy nie zdazylam sie tym okresem nacieszyc...

Jednak nie ma co zalowac. Faworki zrobione, bez glutenu wyszly rownie smaczne :) Szybko sie je robi i jeszcze szybciej je :) Warto poszalec.


Składniki:


- ok. 300 g mąki  bezglutenowej- użyłam mixu Schar do wypieku ciast

- 3 żółtka

- szczypta soli

- 1 duża łyżka masła

- 200-250 ml gęstej śmietany 18% ( dodawaj ją powoli tak by ciasto  nabrało sprężystości )

- 2 łyżeczki octu 

- olej do smażenia - rzepakowy/ słonecznikowy

- cukier puder do posypania 


Tok pracy:

Mąkę przesiej, dodaj masło i posiekaj wszystko nożem. Następnie dodaj żóltka, ocet, sól i powoli dodawaj śmietanę. Zagniataj  tak by powstało elastyczne ciasto ( jeśli się kiepsko lepi to dodaj jeszcze trochę śmietany). Kilka minut wyrabiaj ciasto, potem rozwałkuj po kawałku na cienkie placki. Wycinaj prostokąty i zrób w środku nacięcie przez które będziesz wywijać końce ciasta.

W garnku podgrzej olej, i na rozgrzany wrzucaj faworki. Będą się smażyć bardzo szybko stąd należy je pilnować. Jak się zarumienią na złoty kolor to obracamy na drugą stronę i smażymy dosłownie chwilkę.  Osącz z tłuszczu i połóż na papierowe ręczniki . Jak przestygną posyp cukrem pudrem :)

Pyszne nie tylko w dniu zrobienia ale i 2 dni później :) Polecam :)