Ja od dłuższego czasu myślałam o bezie.. Beza..lekka..delikatna.. ale czy wykonalna dla mnie ?.. Była moją małą "ambicją kulinarną", gdyż w życiu jej nie robiłam, nawet nie próbowałam.. Ale pewnego wieczoru gdy już padałam na twarz, tak mnie naszło na życiową próbę :) tez wybrałam sobie porę... po 21 zabrałam się do wertowania przepisów, którą bezę jak okiełznać..Aaaa..migreny można dostać..ja po prostu chciałam bezę chrupiącą na zewnątrz i lekko ciągnącą w środku.. ... I już prawie z zamkniętymi oczami wybrałam jakiś mix przepisów, w każdym pasowało mi coś innego..I właśnie wtedy okazało się iż w moim domu nie ma grama białego cukru.. Jest brązowy ale duże kryształki..hmm dylemat śpiącej matki- zaryzykować? Nie...:) Bo jak nie wyjdzie beza to pójdę spać mega rozczarowana i kto wie- może i zrezygnowana :) Spacer po 22 to sama przyjemność w tak ciepłe wieczory... Synek pospał w dzień..Wyspał się za wsze czasy więc o 22 zabawa trwała w najlepsze.. Pomyślałam iż warto go jakoś "zmęczyć" i dotlenić :)
Hulajnogi poszły w ruch, a my razem z nimi :) Białego cukru staram się unikać ze względu na nasze problemy ale tu zrobiłam wyjątek! :) Bo jeszcze nie wiem co wyjdzie jak dodam inny cukier.. Potem będę testować, na razie chciałam by po porostu wyszły te bezowe chmurki ..
I powiem tyle ..Było warto :) Skończyłam cała bezową ceremonię po 1 rano..Ale jakże dumna kładłam się spać :) Imieninowa kawa była iście bezowa .. Już mam zamówienia na kolejne a to chyba najlepsza rekomendacja... :) A jeszcze lepsza to taka iż ową bezą zajadali się wszyscy- łącznie z tymi co są mega mięsożerni i cukier akceptują tylko w kostkach :) Faceci ( a kilku już bezę zajadało) prosili o dokładki... :)
Warto..na prawdę warto... :)
Beza jest z "kremem" z mango- on jest dość czasochłonny, stąd jeśli nie chce Wam się czekać- zróbcie krem dzień wcześniej lub samą bezę z np. bitą śmietaną i owocami.. Lub nawet same mini bezy :) Pyszne :)
Składniki:
Beza:
- 4 białka
- 150 g cukru
- ( opcjonalnie 1 łyżeczka octu balsamicznego )
Krem mango:
- 2 jajka
- 150 g masła
- 1,5-2 mango
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 150 g cukru
+ ubita śmietana ( ubiłam duży kubek 30 % śmietany )
+ kilka truskawek
+ pół granatu ( owocu oczywiście :)- a dokładniej pestki
Tok pracy:
Białka ubijamy "na sztywno", pod koniec ubijania dodajemy cukier i ocet i jeszcze wszystko dokładnie mieszamy. Tak gotowy "puch" wykładamy na papier do pieczenia- ja narysowałam 2 okręgi na tym papierze i na nie wyłożyłam masę i wsadziłam do piekarnika na 120-130 C ( wg tabeli pieczenia bezy dla mojego piekarnika ) na ok 80-90 min - oczywiście co jakiś czas sprawdzamy jak się beza miewa :)
Po upieczeniu, pozostawiłam bezę w otwartym piekarniku do ostygnięcia.
By zrobić krem- właściwie krem można zrobić najpierw, a potem zająć się bezą albo w ogóle krem można zrobić dzień wcześniej i zaoszczędzić sobie trochę roboty :)
Mango należy umyć, osuszyć i obrać ze skóry i zmiksować na tzw. papkę. W garnuszku roztopić masło i do niego dodać mangową papkę i dokładnie wymieszać. Jajka ubić z cukrem i dodać do istniejącej już papki :)
Całość należy podgrzać na małym ogniu, dobrze wymieszać, dodać mąkę ziemniaczaną tak by cała masa zgęstniała ( konsystencja budyniu jest tą pożądaną :). Taką mieszankę odstawiamy w chłodne miejsce na min. 1 godzinę ( może być lodówka ).
Na upieczoną bezę nakładamy krem z mango, na to możemy położyć plasterki truskawek ( polecam bo fajnie ożywiają cały deser) i na to ubitą śmietanę. Przykrywamy drugą bezą i górę jeszcze wysmarowałam resztką śmietany i posypałam pestkami granatu. Deser nie jest bardzo słodki, owoce świetnie wszystkie smaki wyrównują i smacznie się uzupełniają... Beza smakuje najlepiej gdy jest dobrze schłodzona :)
Życzę smacznego :)
myślę, że nocne pieczenie daje zawsze najwięcej radości :)
OdpowiedzUsuńOjj zgadzam się :) jak miło się potem śpi wiedząc iż rodzinka i przyjaciele będą mieli coś smacznego do kawy ( i zdrowszego niz batonik) :)
UsuńDziękuje za komentarz i pozdrawiam :) MIłego weekendu :)
Ale pycha wygląda, jak będę miała więcej czasu to na pewno wypróbuje!
OdpowiedzUsuńPolecam Aduś na prawdę nawet samą bezę z owocami i juz masz deser gotowy a zawsze coś innego :) ściskam Was mocno :)
Usuń